Wielkopolskie Towarzystwo Genealogiczne GNIAZDO

Witam.Przeglądając posty zwróciłem uwagę na nazwisko Jasiczak. Mój pradziadek Marcin Jasiczak ur. 1865 był synem Jana Jasiczaka, ale nie wiem czy Jana ur.1836 ożenionego z Marianną Lukomczyk z domu Nowak w parafii Kołaczkowice w 1860. Wiem, że tą parafią zajmował się pan Roman Szynka. Może wie Pan coś na ten temat. Pozdrawiam Grzegorz Szymański

Witaj Grzegorzu!
Przyzwyczaj się do tego że na tym forum bez "brudzia" jesteśmy wszyscy na ty. Wracając do pytania to:
Parafia katolicka Kołaczkowice, wpis 32/1865
Data i miejsce urodzenia: 18.10.1865 Dłoń
Data chrztu: 22.10.1865
Marcin Jasiczak
Rodzice: Jan gospodarz, Marianna z domu Nowak

Czyli to co przypuszczałeś jest faktem.
Z tego małżeństwa urodzili się jeszcze:

Parafia katolicka Kołaczkowice, wpis 22/1861
Data i miejsce urodzenia:12.08.1861Dłoń
Data chrztu: 13.08.1861 Kołaczkowice
Marianna
Rodzice:Jan Jasiczak, Marianna Nowak

Parafia katolicka Kołaczkowice, wpis 15/1863
Data i miejsce urodzenia: 03.07.1863 Dłoń
Data chrztu: 05.07.1863
Józef Jasiczak
Rodzice: Jan gospodarz, Marianna Nowak

Pozdrawiam:
Roman Szynka

Witaj Romanie!
Bardzo ucieszyłem się z Twojego listu i przesłanych mi danych na temat mojego pradziadka Marcina oraz jego siostry marianny i brata Józefa. Z bazy małżeństw na Poznań Project dotarłem aż do Jana Jasiczaka ur.1808 ożenionego z Ewą Pypło w 1833 w parafii Kołaczkowice wpis 4/1833. Wiem też, że był synem Adama Jasiczaka i Balbiny.
Czy znasz może bliższe dane Adama, a może też jego przodków, wtedy byłbym już w moich poszukiwaniach w 18.wieku!

Pozdrawiam i jeszcze raz cieszę się z Twojego postu
Grzegorz Szymański

Adam Jasiczak jest tą osobą na której jak na razie wywód się kończy. W tej parafii na przełomie wieków nie odnotowano ślubu pary o imionach Adam i Balbina. Taki ślub mógł być w którejś z sąsiednich parafii albo też ta para przybyła z zewnątrz. O Adamie wiem tylko tyle:

Parafia katolicka Kołaczkowice, wpis 6/1852
Data i miejsce śmierci:17.04.1852 Kołaczkowice
Adamus Jasiczak wdowiec lat 74
Data pogrzebu:20.04.1852 Kołaczkowice
Dzieci 6: 1.Elisabeth, 2 Marianna, 3.Jacobus, 4.Laurentius, 5.Urbanus, 6.Josephus

a o jego małżonce:

Parafia katolicka Kołaczkowice, wpis 8/1840
Data i miejsce śmierci:17.03.1840 Kołaczkowice
Balbina Jasiczak lat 60
mąż Adam Jasiczak colonus agricola de Kołaczkowice
Data pogrzebu:20.03.1840 Kołaczkowice

Ponownie pozdrawiam !
Roman

Wielkie dzięki za informacje. Spróbuję szukać dalej .
Pozdrawiam
Grzegorz

Roman - a ja mam tak dzieci Adamusa
1. Elizabeth Poślednik I voto Swera
2. Marianna Jarka
3. Jacobus (przodek gregoretti)
4. Paulus
5. Laurentius
6. Urbanus (mój przodek)
7. Josepha Naskręt

Witaj Andrzeju!
Te dzieci Adama które wymieniłem są cytatem z zapisu zgonu z 1852 roku. W swoim drzewie jak na razie mam pięcioro dzieci Adama i Balbiny. Nie mam Marianny i Wawrzyńca. Może dlatego że Jasiczak nie jest bezpośrednio powiązany z moimi przodkami.
Serdecznie pozdrawiam
Roman

Witaj Andrzeju!
Jak wiesz jednym z moich przodków był Jakub(Jacobus) Jasiczak ur. 1808 syn Adama i Balbiny. Nie znam imion jego dzieci poza Janem(Joannes) ur.1836 żonatym z Marianną Nowak. Jan jest moim prapradziadkiem.
Jak byś znał imiona dzieci Jacobusa, ewentualnie inne szczegóły ich dotyczące, bardzo bym się ucieszył.
Pozdrawiam
Grzegorz Szymański

Witaj Romku!
Mój pradziadek Marcin Jasiczak ur.1865 syn Jana i Marianny Nowak wyjechał w młodym wieku "za chlebem" do Westfalii do miasta Recklinghausen, gdzie pracował jako górnik w kopalni węgla. Tu też ożenił się z Katarzyną Chmielarczyk i miał 5 dzieci: Wiktorię, Stanisławę, Wandę, Marcina i Czesława. Stanisława i Wanda zostały w Niemczech do śmierci, natomiast Wiktoria ur.1896 wróciła w 1920 r. do Polski wraz ze swym mężem Stanisławem Rauhutem i zamieszkała w Poznaniu.Są oni rodzicami mojej matki Leokadii.
Marcin po śmierci żony w 1943 wrócił do Polski i zamieszkał w Poznaniu u córki. Zmarł w 1948r. Pozostali: Czesław zamieszkał w Łęknicy (pow. Żary), gdzie był górnikiem w kopalni węgla brunatnego, a Marcin junior w Złotniczkach koło Pobiedzisk gdzie był rolnikiem.
Pozdrawiam
Grzegorz
P.S. Może Ty znasz imiona dzieci Jacobusa Jasiczaka?

Witaj Grzegorzu
Otóz Jakobus Jasiczak z tego co udało mi sie znaleźć w PP miał 5-cioro dzieci i tak
1. Marianne która wyszła w 1851 roku za Nepomucena Kamińskiego
2. Jana (Twoja linia)
3. Elżbietę która wyszła w 1869 roku za Jana Naglika
4. Zofię która wyszła w 1873 roku za Bartłomieja Chuchraka
5. Józefa ożenionego w 1885 roku z Małgorzatą Nowak

Kiedy sie urodzili Ci nie podam bo mam tylko orientacyjnie ustalony rok urodzenia (rok zwiazku minus ilość lat podana w PP) co nie zawsze musi być prawdą. Do akt urodzenia z tej parafii niemam dostepu.

Chcę Cię dodatkowo poinformować ,że wieś skąd się wywodzili to Dłoń. Leży ona około 9 km za Miejska Górką (powiat Rawicz) przy szosie krajowej numer 36 w kierunku na Ostrów Wlkp. Dzisiaj juz tam nikt z Jasiczaków nie mieszka. Byłem tam latem zeszłego roku z racji tej ,że mam też rodzinę w poblizu (Rawicz , Konary) . Oglądałem miejsce gdzie stał ich dom. Mieszkaja tam potomkowie z rodziny ale o innym nazwisku ktore cos tam o Jasiczakach pamietaja . Na ojcowiźnie zostały córki i przez to nazwisko uległo zatarciu. W pobliskich Smolicach mieszkaja Jasiczakowie ale nie moge ich jakos przypiąć. Muszę sie tam wybrac na wiosne i ustalic powiązania
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej Jasiczak

PS Jeżeli możesz to podaj orientacyjnie gdzie mieszkasz

Grzegorzu masz wykaz mam nadzieję wszystkich dzieci Jakuba Jasiczaka i jego żony Ewy z domu Pypło. Podaję numer i rok aktu chrztu.

21/1834 Marianna
17/1837 Joannes
27/1840 Hedvigis
27/1843 Elisabeth
22/1849 Antonius
12/1851 Adamus
09/1855 Sophia
03/1858 Valentinus
09/1861 Josephus

Pozdrawiam
Roman

Witaj Romanie
Z czwórki dzieci które dodatkowo podałeś tylko jedno ślubowało według PP
Jest to Antoni Jasiczak urodzony w 1848 roku , który w 1874 poślubił Agnieszkę Nowak . Ślub odbył się w sąsiedniej parafii Smolice
Zapis
3/1874.
Antonius Jasiczak (24)
Agnes Nowak (24)

Teraz jestem w domu , skąd sie wzięła linia smolicka

Czyzby pozostali zmarli w młodym wieku, pozostali w stanie wolnym ?

Pozdrawiam
Andrzej

P.S. Jak sie wybiore do Smolic to będę miał punkt wyjścia.

Witaj Andrzeju! Dzięki za wiadomości! Może Smolice to dobry trop .Latem planuję wyjazd "śladami pradziadków" m.in. do Kołaczkowic, Dłoni, a także do Smolic i Skoraszewic.
Pozdrawiam
Grzegorz
PS. Mieszkam w Zielonej Górze, moi dwaj bracia Łukasz i Stanisław w Poznaniu. W Bełchatowie mieszka syn Czesława, Jerzy.

Witaj ponownie Romanie! Dziękuję za wykaz dzieci Jakuba. Teraz mam już komplet . Nie ustanę jednak w wysiłkach, aby dotrzeć do przodków Adama Jasiczaka .
Pozdrawiam
Grzegorz

W aktach zgonu jeśli wymieniono dzieci to raczej te żyjące w chwili smierci rodzica.Dzieci zmarłe wcześniej nie wpisywano

_________________
Aga
Dyderski,Pierzyński-Opalenica,Grodzisk
Drzymała,Koza-Grodzisk,Bukowiec
Piotrowski-Granowo
Dota,Dotka-Modrze,Buk,Słupia

Smolice Ci nic nie dadzą bo główna siedziba ( gniazdo Adamusa i Balbiny) to Dłoń. W Smolicach ożenił sie tylko jeden z synów Jakuba o którym pisałem powyzej. Wpisując do PP nazwisko tez mi dotychczas wyskakiwały Smolice ale tam proboszcz był na tyle leniwy ,że nie pisał rodziców pana i panny młodej i nie wiedziałem jak przypiąc tego Antoniego do mojej rodziny. W Kołaczkowicach tez nic raczej nie znajdziesz bo to tylko siedziba parafii do której należała i należy Dłoń.

Co do przodków Adama i Balbiny to już z Romanem próbowaliśmy coś ustalic ale na nich ślad wstecz się urywa.
Ja szukając np u Mormonów znalazłem ciekawą rzecz której nie umiem sobie wyjaśnić.
Otóż w oddalonym około 100 km od okolic M. Górki Oleśnie (niem. Rosenberg ) w woj. opolskicm natrafiłem na szczątkowe dane jakoby tam zamieszkiwali Jasiczakowie i jeden z nich urodzony w 1675 roku. Ziemie te przez stulecia nie należały do Polski bo najpierw do królestwa czeskiego a później chyba od 1742 roku do końca II wojny światowej do państwa pruskiego.
Ponizej masz skan Jasiczaków , których nie moge nijak przypiąć do "moich"

Dzięki za wiadomości i stronkę Mormonów. Oprócz Olesna zwróciłem uwagę na Świątnik albo Świątniki, może to też jest jakiś trop.
Pozdrawiam
Grzegorz

Wiem , ale to są Światniki parafia i gmina Rzgów (powiat Koniński) czyli zabór rosyjski przeszło 100 km od Dłoni

Na Forgen znalazłem taki kwiatek :
"Radomsk szpital 539
Działo się w mieście Radomsku dwudziestego siódmego listopada (dziewiątego grudnia) tysiąc osiemset dziewięćdziesiątego siódmego roku o godzinie dziesiątej rano. Stawili się Tomasz Starostecki, mieszczanin rolnik, lat czterdzieści i Ignacy Bartmiński, kowal, lat czterdzieści w mieście Radomsku zamieszkali i oświadczyli, że dwudziestego piątego listopada (siódmego grudnia) tego roku o godzinie piątej rano zmarła Antonina Surmacka (Antonina Surmacka), w mieście Radomsku urodzona i tutaj zamieszkała, robotnica, wdowa po zmarłym tutaj w Radomsku Łukaszu Surmackim, a w tutejszym szpitalu będąca na leczeniu, lat sześćdziesiąt dwa, córka zmarłych Andrzeja i Łucji z domu Zielińska małżonków Jasiczak (Andrzeja i Łucji z Zielińskich małżonków Jasiczaków). Po naocznym przekonaniu się o zgonie Antoniny Sarmackiej akt ten obecnym niepiśmiennym przeczytany, przez nas proboszcza podpisany. Kanonik Korycki"

Jest to tłumaczenie. Orginał w języku rosyjskim cyrylicą

To że w Kołaczkowicach nie był odnotowany ślub Adama Jasiczaka z Balbiną i cześć ich dzieci nie była tu chrzczona nie oznacza że Jasiczaków tu nie było! Pierwsza wzmianka w księdze chrztów jest z roku 1676 [Jaslak], następa z 1729 [Jasiczek] i 1733 [Jasiczak]. W księdze ślubów w 1691 roku wydaje się za mąż wdowa Jaskowa, a w 1747 żeni się Jasiczek.

Problem tkwi w tym że w XVIII wieku nazwiska nie były jeszcze ukształtowane i nie zawsze je pisano, a pod koniec wieku w latach 1777-1792 praktycznie ich nie używano w księgach metrykalnych!

Pozdrawiam
Roman

Przy wszelkich nazwiskach patronimicznych (czyli pochodzących od imienia ojca), przezwiskowych, pochodzących od zawodu, szukanie nazwisk o tym samym brzmieniu w odległej części Polski jest stratą czasu. Nazwiska takie w XVII-XVIII wieku powstawały niezależnie od siebie w niespokrewnionych rodzinach.

_________________
Łukasz Bielecki

...et Marcus genuit Lucam. Lucas autem genuit Ignatium.

Witam! Na PP znalazłem wiadomość o ślubie mojego pradziadka Marcina Jasiczaka z Katarzyną Chmielarczyk, który odbył się w parafii Golejewko (wpis 2/1887). Dotychczas sądziłem, że ślub odbył się w Niemczech. Szczęśliwie podane są też imiona i nazwiska rodziców Katarzyny. Niestety przy danych o ślubie tej pary (Marcin Chmielarczyk i Rozalia Tomczak - wpis 2/1852 Golejewko) nie było już danych dotyczących ich rodziców.
Znalazłem na PP wpis 20/1816 z Golejewka dotyczący Piotra Chmielarczyka i Julianny Kozłoszczanki oraz wpis 8/1818 dot. Feliksa Chmielarczyka i Kunegundy Jaśkowianki. Jest też wpis 6/1824 z Konar, a więc też z powiatu rawickiego, dot. Stanisława Chmielarczyka i Magdaleny Włodarczanki.
Czy ktoś mógłby mi pomóc w ustaleniu, który z w/w Chmielarczyków jest ojcem Marcina Chmielarczyka?
Pozdrawiam. Grzegorz Szymański

Rodzicami Marcina to Tomasz Chmielarczyk i Anna Żurek.
Bardziej szczegółowe informacje znajdziesz dzięki opracowaniu Christiana Michela Orpela pod adresem:

http://gw4.geneanet.org/index.php3?b=orpel

Tę informację opracował Christian. Tu na tym forum chcę jemu podziękować za rozwikłanie mojej niejednej zagadki z przeszłości.

Roman Szynka

Romku! Dziękuję Ci za rozwikłanie mojego problemu i za link do Christiana Orpela. Rzeczywiście jest fantastyczny!

Przy okazji dziękuję Ci za sprostowanie imienia mojego pradziadka Marcina Jasiczaka na PP.
Pozdrawiam. Grzegorz Szymański

...

Masz całkowitą rację.

Jednak tereny na południu dawnego powiatu Krobskiego to wielowiekowe pogranicze pomiedzy Koroną i Śląskiem. Zaciekawiła mnie historia tych ziem . Jest ona barwna i ciekawa. Osadnictwo na pograniczu było ponawiane wiele razy począwszy od XIII wieku. Przykładem są Hazacy. Nie wspomne tez o Dzierżakach zamieszkujących między innymi Kołaczkowice i Dłoń. Tak ,ze nie można wykluczyć ,że Jasiczakowie przywędrowali też ze Śląska np w XVII wieku jako osadnicy.

To taka moja hipoteza.

Pozdrawiam
Andrzej Jasiczak

Chrystianie! Rzeczywiście jesteśmy baaardzo dalekimi kuzynami przez moją Babcię Wiktorię Jasiczak . Mimo to, dzięki Twemu opracowaniu i pomocy innych kuzynów z forum ,znam już wszystkich prapraprapradziadków i babcie z tej linii, poza rodzicami Marianny Giezek ur. 1801. Może kiedyś uda się i ich odszukać.
Dziękuję i pozdrawiam.
Grzegorz Szymański

Gratuluję kuzynostwa!
Ja jak na razie nie odnalazłem powiązań z Christianem. Ale jak sądzę że to kwestia czasu. Napisałeś że nie znasz rodziców Marianny Giezek. Ja znalazłem coś takiego:

Parafia katolicka Kołaczkowice, wpis 4/ 1801
Data urodzenia: 04.03.1801 Dłoń nr 18
Data chrztu: 08.03.1801
Marianna
Rodzice: Apollonia, Blasius Gezek semicmetho de villa Dłoń
Chrzestni: Francisca Jarka braxatoria de villa Dlonia, Joannes Daleki servus Jacobi Twardowski cmethonis de villa Kołaczkowice

Mam nadzieję że tego szukałeś.

Pozdrawiam
Roman

Wielkie dzięki Romanie! To teraz mam już komplet prapraprapradziadków ze strony Jasiczaków .
Pozdrawiam
Grzegorz

To niestety Grzegorzu - ja jestem Twoim "wujkiem" mimo , że jak to wynika z Twojego postu dotyczącego Szamańskich jesteś o rok starszy odemnie, bo Adamus to "tylko" mój praprapradziadek [3x].
Pozdrawiam
Andrzej Jasiczak

To "Wujku" to oczywiscie w formie żartu

Tak czasem bywa wujku Andrzeju .Również moim wujkiem, młodszym ode mnie jest Jerzy Jasiczak z Bełchatowa, syn Czesława, brata mojej Babci Wiktorii, który urodził się w 1948, a więc dwa lata po mnie .
Pozdrawiam
Grzegorz Szymański